Światłodruk, czyli technika druku

Odkąd tylko wymyślono pismo wprowadzano w życie tak naprawdę różne rozwiązania, żeby ułatwić ludziom dostęp chociażby do książek czy też gazet. Dziś w dobie Internetu i najróżniejszych metod druku nie można mówić, że dostęp do informacji jest ograniczony. Jedną z takich metod jest z pewnością światłodruk.
Światłodruk jest metodą, która techniką druku płaskiego. W światłodruku wykorzystuje się płyty szklane, które są pokryte żelatyną uczuloną dwuchromianem potasowym lub amonowym. Aby powstał światłodruk kolorowy zazwyczaj używa się wielu płyt, w przypadku czarno-białego nie ma takiego problemu. Problemem było uzyskanie na papierze obrazów o różnych tonach światła, dość długo zastanawiano się jak utworzyć dany efekt. Światłodruk z pewnością był najważniejszy, ponieważ z czasem wprowadzano inne technologie jeśli chodzi o druk.
Do przygotowywania formy światłodrukowej używano szyby lustrzanej o grubości około 10 mm . Szybę polewano z jednej strony cieką warstwą żelatyny chromowej i krótko naświetlano z odwrotnej. Żelatyna twardniała pod wpływem światła i stawała się nierozpuszczalna. Na tej warstwie rozprowadzaną drugą, suszono ją i kopiowano przy pomocy negatywu fotograficznego. W taki sposób mogliśmy zobaczyć fotografie na papierze. Dla nas może to się okazać niewyobrażalne, ale z pewnością rzutowało na przyszłość druku.
Jednak płyta szklana nie była jakimś wymogiem, czasami wylewano tez żelatynę na płytę metalową. Taka forma właśnie była naświetlana, aby otrzymać fotografie na papierze. Światłodruk narodził się we Francji a wynalazł go Alphonse Louis Poitevin. W późniejszych latach wprowadzano ulepszenia, za które był odpowiedzialny Joseph Albert. Taką technikę kiedyś stosowano w poligrafii, bo dzisiaj należy ona niestety do rzadkości. Okazuje się, że ta technika nawet w malarstwie należy co rzadkości, a przez co mogło się wydawać, że ona jest często stosowana.
Światłodruk ma swoją historię, ale już odszedł do historii. Dziś mamy inne technologie, które z pewnością są dużo efektywniejsze niż nasycanie żelatyny. Kiedyś rozwój druku był dość ograniczony, bo tak naprawdę nie wiedzieliśmy jak posunąć się do przodu. Dziś robimy to nie tylko szybciej, ale dużo efektywniej. Przez co chociażby fotografie są drukowane z większą szybkością, które zajmuje zaledwie kilka sekund.
W początkach lat siedemdziesiątych, gdy królowała jeszcze typografia – palącym problemem była sprawa reprodukcji obrazów o różnej tonacji światła i cieni, a więc zdjęć fotograficznych. Dziś sprawa reprodukcji jest nie tylko szybka, ale nie stanowi ona wyzwania. Warto podkreślić, że jakość druku w porównaniu do lat siedemdziesiątych jest naprawdę dużo większa i dużo efektywniejsza. Obserwując postęp światłodruku można z pewnością mówić tu o rozwoju. Przez kilka lat stosowano technologię światłodruku, aż do momentu kiedy jakość druku offsetowego zapewniła perfekcyjne odwzorowanie oryginału co spowodowało, że światłodruk odszedł do lamusa. Dziś chałupniczo, tą technikę stosują różni twórcy szukający nowych form artystycznego wyrazu.